LODY Z CZARNYM SEZAMEM
Takie połączenie długo wydawało mi się dziwne. Zwracałam uwagę na te lody za każdym razem, kiedy jadłam sushi, ale nie mogłam się zdecydować. Aż wreszcie pewnego dnia....
Mogłabym równie dobrze zacząć: Dawno, dawno temu spróbowałam lodów z czarnym sezamem.... bo te lody smakują obłędnie bajkowo!
Dla mnie ten smak wygrywa nawet z lodami pistacjowymi, wcześniej moimi ulubionymi, czy czekoladowymi. Te lody można zamówić tylko w "suszarniach". Dlatego zależało mi na tym, żeby nauczyć się je robić. A efekt.... trzeba spróbować!
Składniki:
400 mg śmietany 36%
300 ml mleka
120 g cukru trzcinowego
20 dag czarnego sezamu
Sezam prażymy na suchej patelni, a następnie rozgniatamy w moździerzu - tak, żeby sezam puścił olej (czujemy to, bo zapach staje się intensywniejszy). Ja nie zgniatam wszystkich ziaren, bo lubię je jeść. Śmietanę miksujemy z mlekiem i cukrem. Dodajemy rozgnieciony sezam i mieszamy znowu. Masę przelewamy do pojemnika i wstawiamy na kilka godzin do zamrażarki. Ja zrobiłam wieczorem i próbowałam dopiero następnego dnia.