GRANOLA
Taką granolę łatwo przygotować i wiemy, co w niej jest. Głównym składnikiem wszelkich gotowych płatków śniadaniowych i musli jest cukier. Dostajemy mieszankę poddaną obróbce i pozbawioną składników odżywczych. Dlatego ja wolę robić własną mieszankę.
Pisałam tu już o wszystkich składnikach, z wyjątkiem pestek dyni...
Pestki dyni zawiera witaminy B1, B2, PP i C; jest bogata w błonnik, żelazo, fosfor i magnez. Zawierają olej z fitosterolami i nienasyconymi kwasami tłuszczowymi, dlatego polecane są osobom z miażdżycą i podwyższonym cholesterolem. Trzeba jednak pamiętać, że pestki te są wysokokaloryczne. No i tłuszczów potrzeba nam niedużo, nie przesadzajmy więc z ilością:)
Składniki:
50 g pestek dyni
50 g pestek słonecznika
50 g orzechów włoskich
100 g płatków owsianych
100 g płatków migdałów
10 dag masła
1 łyżeczka miodu
Orzechy pokroić, wymieszać suche składniki. Masło rozpuścić. Do chłodnego już masła dodajemy miód i powstałą masę mieszamy z ziarnami. Wykładamy dość cienką warstwą na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i wkładamy do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni. Pieczemy ok. 10-15 minut, musimy zaglądać. Kiedy składniki się zarumienią, wyjmujemy z piekarnika i po ostygnięciu przekładamy do szklanego naczynia. Do mojej mieszanki można dodać inne płatki, a także suszone owoce - już po upieczeniu. Mnie granola najbardziej smakuje z jogurtem. Tak przygotowana może być też dobrą przekąską, jeśli chcemy coś przegryźć między posiłkami.